Kultura

Wiemy, o czym myślisz

Jesteśmy o krok od stworzenia hełmu, który będzie czytał nasze myśli, a zazdrościmy stułbi płowej. Przede wszystkim nieśmiertelności – może żyć wiecznie, o ile ma pożywienie. Jeśli rozerwiemy ją na drobniutkie kawałki, sama złoży się ponownie do kupy i żyje dalej. A nam nawet noga nie odrośnie, kiedy ją stracimy.

Wywiad z człowiekiem, który w 1974 roku przeszedł bez zabezpieczenia po rozciągniętej nielegalnie między wieżami WTC linie robi piorunujące wrażenie. Strach? Nie on jest najważniejszy, kiedy spaceruje się pół kilometra nad przepaścią i nie ma pewności, że koledzy biorący udział w akcji dobrze zabezpieczyli drugi koniec liny. W mózgu tkwią niezbadane moce i ciągle tylko zbliżamy się do ich poznania. Im bardziej – tym jest to trudniejsze… moralnie. Chcemy pomagać chorym na Parkinsona, którzy po wszczepieniu odpowiedniego czipa po prostu wstają z wózka i normalnie się poruszają. Jednocześnie drżymy z przerażenia, że będzie można kiedyś sterować naszymi zachciankami, a wykorzystają to firmy. Nie będą musiały już silić się na reklamowanie swoich towarów. Po prostu dzięki osiągnięciom neurologicznej nanotechnologii wywoływają nasze potrzeby i pragnienia. Co jeszcze będzie można z nami robić? Oczywiście, że nas dyscyplinować. ‚Naprawiać” jednostki, buntowników, wieszczów teorii spiskowych. Hello! To nie o tym przypadkiem mówią ci ostatni.

Werner Herzog w najnowszym filmie „Scena myśli” (Theatre of Thought”) zabiera nas w kolejną fascynującą wyprawę. Głównie do laboratoriów najbardziej tęgich głów badających mózg. Ale też na salę operacyjną, gdzie robi się najtrudniejsze operacje na naszym „naczelniku”, do miejsca gdzie powstaje komputer kwantowy czy pod mikroskop. Żeby zobaczyć, jak stułbia, mając parę neuronów, robi salta, bo w ten sposób się porusza. My przy osiemdziesięciu czterech miliardach neuronów wiele musielibyśmy się nagimnastykować, żeby takie salto wykonać. Może wystarczy podstymulować nieco mózg, który w większości, podobnie jak reszta naszego ciała, składa się przecież ze słonej wody?

TRAILER: