Jesteśmy o krok od stworzenia hełmu, który będzie czytał nasze myśli, a zazdrościmy stułbi płowej. Przede wszystkim nieśmiertelności – może żyć wiecznie, o ile ma pożywienie. Jeśli rozerwiemy ją na drobniutkie kawałki, sama złoży się ponownie do kupy i żyje dalej. A nam nawet noga nie odrośnie, kiedy ją stracimy.
Werner Herzog
Parostatkiem przez Andy
Na planie dokumentu o nim samym Herzog został postrzelony przez szaleńca. Z krwawiącym podbrzuszem mówi, że przecież to nic takiego i ciągnie swoją opowieść. Jego ukochany obrazek z dzieciństwa – zygzakowaty wodospad na pionowej ścianie – dobrze odzwierciedla jego osobowość. Człowieka twardego jak skała i tryskającego niespożytą energią i pomysłami.